Mecz pomiędzy ŁKS Łódź i Lech Poznan na stadionie Stadion Miejski LKS Lodz: wynik końcowy 2-3

Wczoraj, 21 kwietnia 2024 roku o godzinie 13:00 na Stadionie Miejskim ŁKS Łódź odbył się emocjonujący mecz piłki nożnej pomiędzy ŁKS Łódź a Lechem Poznań. Spotkanie należało do tych, które zapadają w pamięć, zakończyło się wynikiem 2-3 na korzyść drużyny Lecha Poznań. Pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem gości 0-1, a pełne emocji starcie było częścią 29. kolejki Ekstraklasy.

Relacja z meczu piłki nożnej: ŁKS Łódź - Lech Poznan

Spotkanie pomiędzy drużynami ŁKS Łódź a Lech Poznan rozpoczęło się o godzinie 13:00 na stadionie Miejskim ŁKS Łódź. Sędzia główny Damian Sylwestrzak prowadził to emocjonujące starcie w ramach 29. kolejki Ekstraklasy.

Pierwsza połowa: Lech Poznan rozpoczął mecz z determinacją, co zaowocowało szybkim trafieniem w 36. minucie. Mikael Ishak ustalił wynik na 0-1 po asyście Elias Anderssona. Gospodarze starali się odrobić straty, ale do przerwy nie potrafili pokonać bramkarza gości.

Druga połowa: Po przerwie tempo gry nieco się zwiększyło, a w 56. minucie Filip Marchwiński podwyższył prowadzenie Lecha na 0-2. Mimo to, ŁKS Łódź nie poddawał się i zdołał zdobyć dwie bramki w krótkim czasie. Kay Tejan trafił do siatki w 60. minucie, a Stipe Jurić doprowadził do wyrównania w 86. minucie. Niestety, w doliczonym czasie gry Filip Marchwiński ponownie wpisał się na listę strzelców, ustalając wynik na 2-3 dla Lecha Poznan.

Kartki: W trakcie meczu arbiter pokazał kilka żółtych kartek, głównie za faule. Zwłaszcza Thiago Ceijas z ŁKS Łódź miał pecha, otrzymując dwie żółte kartki w ciągu trzech minut i w konsekwencji musiał opuścić boisko po czerwonej kartce. Goście również nie uniknęli kar, z Bartoszem Salamonem otrzymującym żółtą kartkę. Czerwona kartka dla Lecha nie padła.

Po meczu ŁKS Łódź ma kolejno zmierzyć się z Górnikiem Zabrze, Śląskiem Wrocław oraz Piastem Gliwice. Lech Poznan natomiast czekają starcia z Cracovią Kraków, Ruchem Chorzów oraz Legią Warszawa. Mecz zakończył się wynikiem 2-3 na korzyść gości, którzy zdołali utrzymać prowadzenie mimo zaciętej walki gospodarzy.